Czy człowiek nieprzytomny ma świadomość własnej śmierci?
Jak podaje Fulla Horak w książce O życiu pozagrobowym: „ W chwili śmierci, kiedy dusza rozstaje się z ciałem, to człowiek choćby był nieprzytomny, choćby śmierć nastąpiła we śnie lub była gwałtowna, to przynajmniej na ułamek chwili ma świadomość własnej śmierci”.
Czy moment śmierci jest bolesny”
W.T. Stead w książce Listy z zaświata tak opisuje moment śmierci:” Chwila ostatnia bywa często pełna bólu i trwogi. U niektórych osób odłączenie się duszy od ciała trwa dosyć długo, a u innych dokonuje się w mgnieniu oka. Czasami te śmiertelne urodziny przypominają narodziny dziecka; dusza musi długo pracować, aby się wyzwolić. Z punktu widzenia nauki nie wiadomo dlaczego tak się dzieje. Odpowiedzi należy szukać tylko w tajemnicy grzechu człowieka i Krzyża Chrystusowego. Ostateczne rozstanie się duszy i ciała jest sprawą kilku chwil. Nie ma więc żadnego powodu, by z wielkim niepokojem o tym myśleć. Dusza spokojna, przygotowana i świadoma co ją może czekać, nie ma powodu odczuwać lęku i niepokoju”.
Czy dusza po śmierci otrzymuje ciało?
Dusza po śmierci ponownie połączy się z ciałem, bez względu na to czy zostanie zbawiona czy też potępiona dopiero na końcu świata, kiedy to nastąpi zmartwychwstanie ciał. Jeśli pójdzie do nieba otrzyma ciało przemienione, uwielbione lub mówiąc jeszcze inaczej przebóstwione. Pisał o tym św. Paweł: „ A jak zmartwychwstają umarli? W jaki ukazują się ciele?(…) Zasiewa się zniszczalne – powstaje niezniszczalne, sieje się niechwalebne – powstaje chwalebne, sieje się słabe – powstaje mocne, zasiewa się ciało zmysłowe – powstaje ciało duchowe”. ( 1 Kor 15, 35-45).
ul. Szkolna 31
42-320 Niegowa
tel.: (34) 315 10 04
kontakt@parafianiegowa.pl
W niedziele: 7:30, 9:00, 11:00
W dni powszednie: 7:30, 18:00 (17:00)
Przed i w czasie każdej Mszy Świętej