Dlaczego Bóg poddaje ludzi próbie przez Szatana?
Jak wiemy ze Starego Testamentu, Lucyfer poddany przez swego Stwórcę próbie – zawiódł. Pociągnął również przeciw Bogu aniołów, które podzieliły jego los. Z ulubieńca, zasiadającego po lewicy Boga, stał się Szatanem. Pomimo potępienia zarówno on, jak i niego zwolennicy zachowali naturę aniołów i związane z tym wielkie siły duchowe. Nadal stanowili i stanowią potężną osobowość.
Jak pisze o. Bonifacius Gunther w książce Szatan istnieje naprawdę, Bóg w swoich zamysłach pozwolił Szatanowi kusić w raju pierwszych rodziców, aby również i ich poddać próbie. Na swoje i nasze nieszczęście także i oni zawiedli. I wtedy Bóg ich nie odrzucił, lecz pozostawił otwartą możliwość nawrócenia. Obiecał Odkupiciela zarówno im, jak i dla całego rodu ludzkiego. Każdy człowiek musi przejść próbę tu na ziemi i od niego samego zależy jak przyjmie łaskę Chrystusa i jak ją wykorzysta. Przede wszystkim czy naśladuje Zbawiciela i w walce życiowej przeciwstawia się Szatanowi. Niebezpieczeństwo polega na tym, aby potęga Szatana nie została źle oszacowana. Trzeba sobie uświadomić, że Szatan – mimo tak ogromnej mocy- nie posiada nad nami władzy, gdyż jest całkowicie zależny od Boga, bez którego natychmiast rozpłynąłby się w nicość. Zaś moc, którą dysponuje, nie jest jego mocą, lecz pochodzi od Boga. Możemy porównać to do słów Chrystusa wypowiedzianych do Piłata: „ Nie miałbyś żadnej władzy nade Mną, gdyby ci jej nie dano z góry”. ( J 19,11).
Dlaczego Bóg udzielił tak dużej władzy Szatanowi?
Można najkrócej odpowiedzieć, że taka widocznie była wola Boga. My tej tajemnicy nie znamy, a jedynie możemy snuć przypuszczenia, czyli spekulować. Z ludzkiego punktu widzenia, może jednak zastanawiać, dlaczego Bóg niewiernemu, upadłemu aniołowi udzielił tak ogromnej władzy? Zdaniem wymienionego wcześniej o B. Gunthera, Bóg dopuszczając działanie Szatana i często związane z tym cierpienia duchowe i fizyczne, czyni to z niezgłębionej miłości do człowieka. Chce bowiem, jeśli jest to zbuntowany grzesznik, wstrząsnąć nim i oświecić jego umysł, aby raz jeszcze dokonał świadomego i dobrowolnego wyboru na całą wieczność, aby doświadczając zła, bardziej pragnął i pokochał Dobro i Prawdę. Bóg też chce, aby człowiek lepiej poznał swoją ułomność, niedoskonałość i słabość, a także nędzę i nicość. Chce, żeby uświadomił sobie całkowitą zależność we wszystkim co dobre od Boga i aby bezgranicznie zaufał Jego Miłosierdziu.
W planach Bożych również chodzi o to, aby ludzie niczego co dobre nie przypisywali sobie, własnym siłom i zdolnościom, gdyż wszystko to otrzymaliśmy od Boga bez żadnych naszych zasług, a jedynie dla Jego i naszej chwały. Cierpienie moralne i fizyczne przyjęte z całkowitym poddaniem się woli Bożej i złączone z ofiarą Chrystusa ma wartość nieskończoną. W ten sposób składamy siebie wraz z Chrystusem żywą ofiarę Bogu Ojcu jako wynagrodzenie za grzechy własne i bliźnich, mając swój udział w dziele współodkupienia świata, a przy tym oczyszczamy i uświęcamy siebie. W przeciwnym wypadku wbiłoby nas w pychę i wydałoby się nam, że szczęście nasze polega na widzialnej wielkości ziemskiej.
ul. Szkolna 31
42-320 Niegowa
tel.: (34) 315 10 04
kontakt@parafianiegowa.pl
W niedziele: 7:30, 9:00, 11:00
W dni powszednie: 7:30, 18:00 (17:00)
Przed i w czasie każdej Mszy Świętej